Companions
Tereny => Lodowa kraina => Wątek zaczęty przez: Dhiren w Lipiec 24, 2013, 13:23:33
-
(https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRmdZ93ixNTWbrqrcbaxKGzVDMYhyj-D1GiUOYme4pHTKHZEAkc)
-
Weszłam. Śnieg,mróz i lód. Mój klimat. Zaczęłam się staczać z górki. Byłam na dole.
-Ale tu przyjemnie...-mruknęłam.
-
Zaczęłam biegać i skakać w śniegu. Bawiłam się jak w dzieciństwie.
-
Byłam cała we śniegu. Wyszłam usmiechnięta.
-
Weszłam. Rana krwawiła. Szłam śniegiem. Położyłam się zmęczona.
-Nich się wypcha już tam nie wrócę- mruknęłam.
-
Prychnęłam. Wyszłam.
-
Weszłam. Usiadłam na śniegu i zaczęłam rysować pazurem.
-
Znudzona wyszłam.
-
Weszłam- Sama, sam , sama- powiedziała kilka razy.
-
Wszedłem z Arią. Usmiechnąłem się patrząc na śnieg.
-
Zobaczyła Arie i Rena.
-
Weszłam za nim.
-No.. no nikt tu chyba nie chodzi bo są jeszcze moje ślady-powiedziałam
-
Wyszczerzyłem się i zaczął padać śnieg.
-
Milczała.
-
-Super śnieg-powiedziałam i wyciągnęłam język łapiąc śnieżynki.
-
Uśmiechnąłem się patrząc na Arię.
-
Obserwowała zwierzaki , ale one jej nie widziały.
__________________________
Możecie mnie tylko wyczuć.
-
Popatrzyłam na Rena. Schyliłam się i z ulepionej kulki śniegu rzuciłam w niego.
_________________________
Jesteśmy człekami
-
Pochyliłem się tak że kulka przeleciała nade mną.
-Ej...Bez ostrzeżenia?-również rzuciłem w Arię.
-
Podeszła- cześć-powiedziała.
-
-No a jak? Z ostrzeżeniem to nie było by zabawy-zaśmiałam się. Nie unikałam kuli. Sama przeleciała obok mnie. Zrobiłam dużą kulę i wlałam tam trochę wody. Zaśmiałam się i rzuciłam nią w Dhirena.
-
-Hej-opowiedziałem i odsunąłem się by kulka mnie nie dotknęła.
Posłałem następną.
-
-I jak po wczoraj?? świetnie prowadziłeś!!- powiedziała.
-
-Cześć-powiedziałam i się uśmiechnęłam.
-Haha!-zaśmiałam się. Wyciągnęłam rękę a kula wróciła uderzając w tył Dhirena. Sama uniknęłam kulki.
-
-A wy wciąż jako ludzie?-zapytała.
-
Strzepałem śnieg. Uniosłem, ręce do góry.,
-Poddaję się!-parsknąłem śmiechem.
-Tak.
-
-Wygrałam!-krzyknęłam i podskoczyłam. Upadając noga mi się ześliznęła. I upadłam w śnieg. Gdy się podniosłam wyglądałam jak bałwan.
-
Zaczeła się śmiać.
-
-Wiesz chciałem byśmy ulepili jakieś stworzonko ze śniegu ale bałwanka już mamy-wyszczerzyłem się.
-
-No racja-zaśmiałam się. Strzepałam śnieg.
-
-Nom masz racje- powiedziała z chihotem na końcu.
-
Zamyśliłem się.
-
-To co robimy?-spytałam siadając na śniegu.
-
Otrząsnąłem się.
-Nie wiem.
-
-Już wiem!!....a nie wiem-powiedziała po chwili.
-
-Zrobię aniołka!-powiedziałam. Położyłam się i zrobiłam.
-
-Zrobiłam-powiedziałam wstając.
-
-Fajny aniołek-powiedziała
_______________________________
Chciałam napisać koziołek xDDD
-
Spojrzałem na ślad na śniegu.
-
-Kto się dołączy?-spyatałam
-
-Ja mogę- powiedziała i rzuciła się na śnieg.
-
-A ty?-popatrzyłam znacząco na Rena
-
Położyłem się na śniegu robiąc anioła. Przewróciłem oczami.
-
Ale będą anioły-powiedziała po chwili.
-
Zaklaskałam w dłonie. Uśmiechnęłam się szeroko.
-
Podniosłem się otrzepując z puchu.
-
Wstała , otrzepała ubranie i społżała na swojego anioła, miał trochę krzywą głowe-fajna głowa jest u mnie- powiedziała
-
-Oczywiście-powiedziałam. Zaczęłam dorysowywać szczegóły dla swojego aniołka.
-
Także zaczeła rysować szczegóły.
-
Uśmiechnąłem się kucając i rysując jakieś drobnostki.
Najlepszy tekst na podryw:
"Co tak stoisz jak te widły w gnoju...Zatańczymy?"
xD
-
I gotowe- powiedział- co myślicie?-
____________________________
Nom, godny podziwu xDD
-
-Oto ja na śniegu!- zaśmiałam się patrząc na aniołka.
-Super-powiedziałam do Kart
____________________________
Tak.... Najlepszy xD
-
-Twój także- Powiedziała patrząć na aniołka Arii
-
Wstałem gapiąc się na swojego aniołka. Uśmiechnąłem się.
-
-One są takie sweet !!-powiedziała.
-
Podeszłam po cichu Do Dhirena. I zajrzałam na jego aniołka przez ramię.
-Super-powiedzialam
-
-Masz racje Aria, jego anioł jest chyba najlepszy-uśmiechneła się.
-
-Dzięki-spojrzałem na Arię z uśmiechem.
-
Skinęłam głową DO Katr.
-Nmzc- powiedziałam i się też uśmiechnęłam
-
-To co teraz- zapytała raz patrząc na Rena raz na Arie
-
-Mi pomysły wysiadły. Teraz wy proponujcie-powiedziałam siadając na śniegu.
-
______________________
(http://static.bezuzyteczna.pl/static/content/fef6b001f959f85c7bdbe7f99.jpg)
xD
-
-Ja nie mam pomysłu-powiedziała-
_____________________________
Nie widać obrazka.
-
-Myśl, myśl-zaśmiałam się
___________________________
Jakiego obrazka? ^.-
-
-O jezu nie umiem myśleć w wakacje xD.-powiedziała.
-
Eee...To napiszę.
Wystarczy przytulać kobietę przez 15 sekund by jej zaufanie do nas znacząco wzrosło.
-
Zaczęłam nucić piosenkę pod nosem.
______________________________
Eee...To napiszę.
Wystarczy przytulać kobietę przez 15 sekund by jej zaufanie do nas znacząco wzrosło.
Hah w snach?
-
Heh
-
xD
Więc Aria możesz się bać.
-
____________________________
xD
Więc Aria możesz się bać.
O co Ci chodzi? xD
-
*Uśmiecha się i zaciera łapki*xD
-
Śmieje się- ah zwięrzęta- powiedziała.
-
Wzięłam trochę śniegu zaczęłam lepić kulkę.
________________________________________
*Uśmiecha się i zaciera łapki*xD
^.-
Yyyyyyyyyyyy
-
Takie sweetaśne !!!!
-
Położyłem się na śniegu.
Bój się...xD
-
-Mam pomysł zmienimy się w zwierzęta i gdzieś se pójdziemy xDD-powedziała
-
Wstałam i zaczęłam lepić większą kulę. No 3 kule.
-
-Co ty masz zamiar zrobić??- zapytała .
-
Obserwowałem Arię.
-
-Króliczka-powiedziałam. Gdy miałam te 3 kule, położyłam je jedna na drugiej. I uformowałam kształt królika.
-
Uśmiechnąłem się lekko.
-
Wow-powiedziała
-
z/w idę zjeść śniadanie.
-
________________
Oki.
-
Ulepiłam uszy i pyszczek. Uśmiechnęłam się.
___________________________
Smacznego :D
-
Jest sweet-powiedział.
-
-Tylko dolepić łapki i oczka-powiedziałam
-
Kimi was szpieguje.. Jest na pustyni lodowej.. xD
-
-I ogonek-powiedziała
-
-A no-powiedziałam. Zaczęłam lepić mu łapki. Gdy skończyłam ulepiłam króliczkowi ogonek.
-I oczka...-powiedziałam. Oczka zrobiłam z 2 kamyczków.
-
Obserwowałem Arię zamyślony.
Szpieeegiiii,
-
-CO jeszcze?-spytałam patrząc na króliczka
-
-CHYBA JUŻ NIC.-POWIEDZIAŁA
-
-Może wąsiki-odezwałem się cicho.
-
-Dobry pomysł Ren-powiedziałam. Odwróciłam się i posłałam mu uśmiech. Odwróciłam się i z patyczków zrobiłam mu po 3 wąsy z każdej strony.
-
Odpowiedziałem u.śmiechem. Wstałem otrzepując się ze śniegu.
-
Nie no robi się chłodno-powiedziała.
-
-To zamień się w coś-powiedziałam. Wygładzałam królika i gdy skończyłam.
-Mój króliczek skończony-powiedziałam
-
-Super-odezwałem się podchodząc do Arii.
-
Jest sweet.
-
*Ren, musisz mi pomóc. Lodowa pustynia. Już!* - odezwałam się mu w myślach
Kimi się nudzi.. xD
-
-Teraz..... jak go nazwać?-zaczęłam myśleć nad imieniem
-
-Aria, ja muszę iść do Kim-powiedziałem cicho wychodząc.
-
Skinęłam tylko głową.
-Do zobaczenia-krzyknęłam za nim
-
Też już chyba pójdę zrobiło się zimino , wyszła
-
-Pa-powiedziałam. Usiadłam przy króliczku i popatrzyłam w niebo.
-
Zaczęłam nucić piosenkę.
-
Wstałam i wyszłam
-
Weszłam.