[Aria]

-A ma być za coś?-spytałam

[Dhiren]

-A bo ja wiem?-szepnąłem całując ją w czoło.

[Aria]

Zmarszczyłam nos.
-Pozwalam Ci ukraść Me serce
Ono już bije dla Ciebie
Prosi Cię nieśmiało i skromnie
bo wie, że gdy odejdziesz zginie

Swój rytm przyśpiesz przy tobie.
Weselej, radośniej pracuje
Tak robi przy najważniejszej osobie
Gdy twoja prawdziwą miłość czuje

Więc weź me malutkie serduszko
w swoje silne, męskie dłonie.
Opiekuj się nim i dbaj o nie dobrze,
a będzie długo umilać Ci życie-wyrecytowałam

[Dhiren]

-Łamać ci serca nie zamierzam-mruknąłem tuląc ją do siebie.

[Aria]

-No ja mam nadzieję-zaśmiałam się. Tuląc się do niego.

[Dhiren]

Pocałowałem ją w czoło jeszcze raz i zamyśliłem się przymykając oczy.

[Aria]

Spojrzałam przez okno.

[Dhiren]

Zacząłem gładzić ją po włosach.

[Aria]

Westchnęłam.

[Dhiren]

Zamrugałem.

[Aria]

Siedziałam i rozmyślałam. Patrzyłam się za okno. Westchnęłam. Zdmuchnęłam z czoła lok. Moje długie włosy rozkładały się na ramionach. Wyglądało to by najmniej śmiesznie. Drobna dziewczyna tuląca się do większego od siebie. Zamknęłam oczy i zaczęłam coś cichutko pod nosem nucić. Różne obrazy przed oczami mi się przesuwały. Wszystko po kolei... I te smutne i te radosne. Siedząc tak z kącika oka poleciała mi solidna łza.

[Dhiren]

Starłem łzę z jej policzka.
-Coś nie tak?

[Aria]

-To nie łza smutku... A wręcz przeciwnie. To łza szczęścia-powiedziałam.
____________________
Kurdee z nudów zaczynam długie posty pisać O.O

[Dhiren]

Uśmiechnąłem się do niej.

[Aria]

Nic nie powiedziałam. Otworzyłam oczy.
-Uświadomiłam sobie, że to wszystko to jednak nie jest jeden wielki sen.

[Dhiren]

Wtuliłem twarz w jej włosy.

[Aria]

Uśmiechnęłam się delikatnie.

[Dhiren]

Wyciągnąłem się na łóżku.

[Aria]

Zamknęłam oczy.

[Dhiren]

Spojrzałem na nią zamyślony.